reggae-alive

Jestem sobie prawdą, fałszem i zagadką też.
Jestem sobie ojcem, sobie matką, sobie bratem.
Jestem sobie prawdą, fałszem i zagadką też.
Jestem sobie ojcem, sobie matką, sobie bratem.

Szatanem jestem złym, aniołem z aureolą, 
Wrogiem i kochankiem, aktorem z ulubioną rolą,
Dopełnieniem świata, oceanem, pustą szklanką.
Jestem i wyrokiem, nawet sędzią, nawet katem.

Jestem, jestem wszystkim, nawet bogiem,
Tylko sobą, sobą być nie mogę, o nie!
Jestem, jestem wszystkim, nawet bogiem,
Tylko sobą, sobą być nie mogę, o nie!

o jejku.. naprawde przepiekna piosenka dzemu z plyty dzien w ktrym peklo niebo...

jest pewna rzecz ktra nie pozwala mi byc soba... jest nim moja choroba, bo tak naprawde w srodku jestem calkiem inna... moze nawet nie w srodku.. ale bez niej jestem inna... i z tad tez taki nick... ale gdy czuje sie zle nienawidze, chce zabijac i niszczyc....

meczy mnie tez to ze nie potrafie sie skupic.. mam coraz gorsza pamiec... w szkole milam grac na apelu Matke Ziemie... chcialabym, naprawde bardzo... ale zaraz uswiadomilam sobie ze nie opanuje tekstu [glowna rola], kurwea.. nawet nie wecie jak mi przykro.. taki glupi powod, moze to nietyle to ze bym sie nie naucyzla... bo moze jestem w stanie.. ale w to nie wieerze co powoduje ze bym sie go nie nauczyla... wiem troche pokrecilam, ale mzoe sie domyslicie....

poza tym czuje sie jak kompletna ciota... JAK MOZNA NEI TRAFIC ZYLETKA W TETNICE!!!! kurwa.... mam za soba 2 tak nieudolne proby samobojcze ze az sie wstydze przynac... co za ciota ze mnie... powinnam nosic okulary...

kurwa... a mialo byc tak pieknie

krew kapala... i widzilam jak rozbija sie o posadzke... nie wiem dlaczego jestem tka glupia... jak mozna nie trafic zyletka w tetnice! kurwa mac... bylo troche krwi.. ale najgorszy byl widok rozjechana w dwie strony skora... fuj...

a naprawde chcila umzec.. a jesli nie to polezec na chirurgii czy pediatrii...

wiedzilam co bedze, gdy nie pujde tego zaszyc... wiec obwinelam kapiacy krwia nadgarstek i poszlam do szpitala... oj dluga to byla droga... na miejscu chirur jak i inne pielegniarki spraily mi pieko... choc bolalo bardzo szycie to bardzije bolalo mnie to ze w tkai drwiacy/ironiczny sposob sie do mnie odnosily...

gdy mam przyszla bylo juz po wszstkim... puzniej skierowali nas do pscyhiatry, byla tez moja psycholog z grupy...

naraze powedzily ze moglabym zostac na oddzile ale nie ma miejsca i bylby klopot i ale ze jelsi czuje ze musze moge zostac... nie zostalam... ale ejstem 1 w kolejce do przyjecia wiec mam nadzje ze jak najszybciej mnie wezma... poza tym to mi sie troszke lepiej zrobilo jak z nimi pogadalam , mam tez nr komorkowy do psycholog i jak cos to kazala dzwonic...

och jak wiele bylo lez dzisiejszego dnia... jak bardzo jestem na sebie zla... nawet nie wiecie jak mnie teraz boli ta reka.. ale to juz inan sparawa, sama sobie to zrobilam i teraz bede cierpiec.. jak by nie bylo bol psychiczny bede trwal dluzej, i jest znacznie trudniejszy do zniesienia...

jakby co to oficjalnie sie skalczyllam w domu, i dlatego mnei w szkole nie bylo...

"I'm 'bout to break somebody off (thunder in my mind)
I'm 'bout to break somebody off (feel like it is dying)
I'm 'bout to break something off (now it will be mine)
I'm 'bout to break somebody off "

Break some off

"I'm gunna cut myself and
Watch the blood hit the ground"

Right now

notka sponsorowana przez teksty zespolu Korn :]

Za oknem żywi ludzie, inny wymiar, inne życie.
Czy wiesz, jak ciężko jest walczyć z każdym nowym dniem,
Każdej nocy modlić się o bezpieczny, spokojny sen.
Bez nadziei i bez szans spojrzeć w karty mówiąc pas.

Czy przyjmiesz mnie mój Boże, kiedy odejść przyjdzie czas?
Czy podasz mi swą rękę?
A może będziesz się bał, będziesz się bał...

Za oknem wrzeszczą ludzie, szybę stłukł rzucony kamień.
Czy wiesz jak czuję się, gdy wy objęciach trzymam śmierć?
Gdy wyrok napisany w lekarza oczach szklanych.
Gdy lecę, lecę tak, jak ten malowany ptak.

Czy przyjmiesz mnie mój Boże...

Za oknem wrzeszczą ludzie...

Czy przyjmiesz mnie mój Boże...

dokladnie rok temu sie bal...

smutna rocznica

3,850......................minelo 16 lat i bylo az ......58.....czas gdy bylo mi wszstko jedno w sensie bardzo pozywywnym........56,57,58........az wrescie doznalam olsnienia.....kupilam wage.......56....musi byc mniej.............55-euforia....................54 poczucie spelnionego obowiazku............55........54..........53..... .....52..........51........54.......i znow porazka...........55.........54........53.....52,5.......52,5.........52,5..... ......52............51. .........50....... ...49 jeszcze tylko 4Kg i moj cel zostnie osiagniety.......50......52.......53.......50-waga z tamtego tydodnia.......51,52, 52,5-jestem GRUBA GRUBA GRUBA GRUBA GRUBA GRUBA GRUBAAAAAAAAAAAAA!!!

OBJADAM SIE, TRAKTUJE SIE JAK SMIETNIK, NEI POTRAFIE WYMIOTOWAC ALE WCIAZ JEM......... to jest tak obzydliwe........ a dzis wszstko ze mnie eksploduje w postaci tej notki.. tyle dobrze ze po 80 brzuszku nie czuc juz bolu....

'Nie,chce czuc nic
Zabić się i nie czuć nic
o nie, o nie

Nie moge pić,
Nie moge jeść
Ja chce byc chuda,
Nie moge pić,
Nie moge jeść
tak chuda być chcę,
Nie moge pić,
Nie moge jeść
chce wejśc w te spodnie,
Nie moge pić,
Nie moge jeść
wole pożygać się niż zjeść!

Nie moge pić,
Nie moge jeść
nie moge utyć nigdy
Nie moge pić,
Nie moge jeśc,
musze piekna byćm
Nie moge pić,
Nie moge jeść
ciągle dużo waże,
Nie moge pić,
Nie moge jeść
zaraz pożygam się.

O Jezu, słabo mi
O Boże, gruba świnia,

Nic, chce nie czuć nic
o nie...
Nic chce nie czuć nic
o nie...

Nie moge pić,
Nie moge jeść,
Tylko taka mnie zechcesz,
Nie moge pić,
Nie moge jeść,
nie moge patrzeć już,
Nie moge pić,
Nie moge jeść,
uginam juz kolana,
Nie moge pić,
Nie moge jeść,
dajcie mi spokój błagam.

O Jezu, nie mam siły.
O Boże, spasiona świnia.

Nic, chce nie czuć nic,
o nie
Zabic sie i nie czuć nic,
o nie

Być chuda jak modelka,
Być chuda jak w gazecie,
Byc chuda jak ta lala,
Być chuda jak aktorka.

Nic, chce nie czuć nic,
o nie
Zabic sie i nie czuć nic,
o nie x2

Być chuda jak modelka,
Być chuda jak w gazecie,
Byc chuda jak ta lala,
Być chuda jak aktorka. x3

Być chuda do żygania,
Być chuda do omdlenia,
Być chuda do niczego,
być chuda byś mnie chciał!! '