Najnowsze wpisy, strona 26


sty 21 2005 197 dni 'jutro mozemy byc szczesliwi, jutro...
Komentarze: 2

az sama sie sobie dziwie... WSTAŁAM! wcoraj o tej godzinie sobie spalam :)

no coz dzis moja mama z bratem pojechli do babci i dziadka a ja zostaje na weekend z tata...

zaraz ide podbic legitymacje do szkoly, kupic koszulki na dokumenty i piwo

taaak... piwko, film 'trwamy w rock n rollu. woodstock 2004' ... a teraz w glosnikach po raz 10ty buzu squat - przebudzenie [taki woodstockowy hymn :)]

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 

-tata jak myslisz co jutro bedze na obiad - ja

- hahahah ... no jak to co... ogorkowa - tata

no tak... co by moglo byc innego jak to jedyna rzecz na obiad jaka zrobic potrafie :P

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 

197 DNI DO PRZYSTANKU WOODSTOCK 2005

bedzemy spac pod golym niebem i ogladac gwiazdy, taplac sie w blocie, pic tyskie, chulac po woodstockowym polu, chodzic na koncerty

bedzemy czascia ludzi ktorzy tworza ta zajebista i nie do odtwozenia w innym miejscu na swiecie atmoswere

w o o d s t o c k   m y   l i f e

[no dobra jak narazie jestem mala woodstockowa huliganka ale to nie zmienia mojej milosci do tego miejsc :)]

 

reggae_alive : :
sty 18 2005 go vege!
Komentarze: 2

hmm w sumei to u mnie nic ciekawego...

moze odzyskam nadzieje na to ze jednak warto mowic o wegetarianizmie dzieki lambslayerowi

poza tym dodalam pare banerow na dole strony

pozdrawiam

reggae_alive : :
sty 16 2005 daleko...
Komentarze: 2

to troche niezrozumiale nawet dla wiekszosci mowiacych 'czlowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce'

lezy sie na luzku, stoi sie na podlodze... powierzchnia ciala styka sie z czyms rownie materialnym jak ono samo... na tej powierzchni czuc wielki przeszywajacy bol... chce sie poruszyc reka... polozyc inaczej noge ktora moze przez swe zle polozenie odczuwa bol... chce sie poruszyc glowa lub zamknac oczy...

ale sie nie da.... mysli sie o tym a cialo nie chce wykonac polecenia...

po parunastu minutach zmagan sie udaje...

kazda poruszona czesc ciala boli... jakby sie dotakalo krwawiacej rany...

w koncu nawet ruch nie daje ukojenia

[to jedna z rzeczy ktorej nigdy nie pojelam i chyba nie pojme...

ale zdecydowalam sie o niej napisac...

zero fikcji literackiej...]

reggae_alive : :
sty 14 2005 'ewryłan mast spierdalac z tąd' Pogodno...
Komentarze: 4

od dzis robie sobie przerwe od wszelkich szkolnych znajomosci

wypierdalam skurwysynow na 2 tygodnie z mojego zycia za pomoca gadu gadu

reggae_alive : :
sty 13 2005 ZAPRZEPASZCZONE SIŁY WIELKIEJ ARMI ŚWIĘTYCH...
Komentarze: 2

NIKT JESZCZE NIE WIE CZY
STARE SŁOŃCE ZARYSUJE NOWY DZIEŃ
BLASZANY HUK PRÓBUJE DOSTAĆ SIĘ
PRZEZ SZYBY, W MIĘKKI SEN
NA ULICY WRZESZCZĄ PSY
HERBATA WZNIOSŁA KRZYK, U SĄSIADA
ANI JEDNA DROGA NIE PROWADZI MNIE
SPOWROTEM W NOC

I NIBY WSZYSTKO JEST
TAK JAK POWINNO BYĆ
ZA CHWILĘ ZBUDZI MNIE
SZARY ŚWIT
TYLKO DLACZEGO TYLKO JA
Z TAKIM NIELUDZKIM STRACHEM
NIE POTRAFIĘ
ŻYĆ

TRUDNO TO ZROZUMIEĆ
LECZ NIC NIE DAJE SIŁY BY ŻYĆ

JAKAŚ MISTERNA CZĘŚĆ
W KONSTRUKCJI ZDARZEŃ
PĘKŁA
CHCIAŁEM ZREPEROWAĆ ŚWIAT
A OTO WIDZĘ, ŻE SAM
JESTEM JEDNYM Z TYCH CHOLERNYCH DRANI I ŚWIŃ

SZEROKA DROGA
NIE BYŁA MOJA
JASNA SIŁA
UTRACONA

OTO DLACZEGO TAK NISKO UPADA
KTO NIE WYPEŁNIŁ SWEGO CZASU W POKORZE
OTO DLACZEGO TAK SIĘ OBAWIAM
ŻE ZA MINUTĘ TRZEBA BĘDZIE WSTAWAĆ I ŻYĆ

ZAPRZEPASZCZONE SIŁY
WIELKIEJ ARMI
ŚWIĘTYCH ZNAKÓW
NIEPOŻĄDANE MYŚLI
KLĘSKA WIARY
FALE STRACHU
Z NIEODWRACALNYM SKUTKIEM
BURZĄ TRWAŁY, SENNY AZYL
I OTO TRZEBA BĘDZIE
DUMNYM KROKIEM
IŚĆ BEZ TWARZY

W KOLEJNY DZIEŃ, W KOLEJNY DZIEŃ...

Coma... w sumie to nie mam potrzeby nic dodawac

reggae_alive : :