Archiwum 16 marca 2005


mar 16 2005 'dlawi mnie strach'
Komentarze: 4

chcilam to juz napisac jakis czas temu... pewna notka mi o tym przypomnila... wiec pojawiam sie i wypluwam to do czego doszlam... to zdanie jest tak proste, a nawet nie wiecie jak wiele sznureczkow trzeba bylo pociagnac zeby wreszcie do tego dojsc...

chce zyc, chce czuc smak pomaranczy... ale siedzi we mnie bardzo gleboko strach przed tym co wydazy sie jutro... tak paralizujacy ze czesto calkowicie zaslania pragnienie... boje sie nieprzychylnego usmiechu, tego ze wreszcie ktos powe mi ze ejstem nudna jak flaki z olejem, boje sie krzyku, zlych ocen, boje sie wszstkiego co przemieszcza sie szybciej odemnie... za kazdym razem przechodzac przez ulice czuje jak przewraca mnie samochow, jak miazdzy zebra... czuje bol... a zaraz przypomina mi sie ze to tylko moje urojenie... boje sie ze znow zachoruje na cos powaznego, boje sie chodzic do szkoly... lubie sie uczyc, bo z kazdym dnie dowiaduje sie czegos nowego... ale boje sie rowiesnikow... nienawidze ich tak bardzo, calym sercem...

i znow lapie sie na tym ze rozciagam cos prostego i jakze krotkiego...

chce zyc, ale bardzo sie boje

reggae_alive : :