Archiwum 11 lutego 2005


lut 11 2005 plus i minus
Komentarze: 1

wyraźne ultimatum

- jesli OB nie spadnie ci ponizej 35 to po otrzymaniu wynikow masz sie zglosic do mnie i wieczorem lezysz na onkologii...

naprawde sie balam... bardzo... milam juz nowotwor niezlosliwy... jestem po operacji... OB powinno sie zmniejszyc... a ono wciaz roslo... gdy dobilo do 70 uslyszalam ze trzeba jeszcze troche poczekac... a puznij to zdanie mojego lekarza rodzinnego...

dzis rano podreptalam na badanie... bylam tak spieta i zestresowana, baba wkula mi sie do zyly a krew poprostu nie chciala leciec... powedzila mi ze musze sie uspokoic... chwile to potrwalo i zobaczylam ze szczykawka 20ml opornie, ale jednak napelnia sie ciemno czerwona ciecza...

w szkole o tym nie myslalam, bylam smutna... poplakalam sie na przerwie... po przyjsciu do domu puscilam sobie kalibra... 'plus i minus to jedyne co widze, plus i minus to jedyne co slysze...' bo w sumie to dosc podobna plaszczyzna... plus smierc [w moim wypadku balansowanie na tej ciekiej linii], minus zycie...

eh ale sie wzruszylam... 

OB 28

reggae_alive : :