Komentarze: 4
ojejku ale mi sie humorek poprawil... naprawde juz dawno tak swietnie sie nie bawilam... a to za sprawa... [paradoksalnie] odwolanego koncertu rammstein w spodku... spotkalam sie ze znajomymi [dwoma] z woodstocku... chwile szukalismy jakegos fajnego pabu wkoncu poszlismy do 'pabu pod spodkiem' tam lecila koncert rammstein na telebimie.. jakis facet z tv nas nawet krecil :) ponadto potem dosiedli sie do nas jacys kolesie... puznij nastepni... calkiem sympatyczni... szkoda tylko ze koledzy poszli do kibla i mnie z nimi sam na sam zostawili... wredne pijaki.. troche z nimi gadalam jeden spity na maksa wciskal mi kieliszek z wodka naszczescie zachwilke przyszli i debil zrezygnowal... puznij zajebalam z pabu napis 'rezerwacja' naprawde zajebosty... no i stoi sobie kolo mnie... :) eh ale pieprze... koncze juz...
[objawy uboczne tabletek z czasem mi mijaja... ]
ps. jak informowal juz postal dzis zaczyna sie sezon lowiecki na swietych grubasow i ich pomocnikow... wcisne mu w dupe petarde:)