Komentarze: 4
czuję niespotykany dotad przypływ pozytywnej wibracji
jestem uśmiechnieta i szczesliwa (?) [chyba mozna tka powiedzeć]
wiem ze to za sprawą końca męczarni jakiej mi dostarczył powoli odchodzacy w niepamięć rok szkolny 2003/2004
mam nadzije ze nastepny zacznie sie wiele lepiej niż ten, en dobra juz nic niepisze o tamtym... bo mi łzy napływaja do oczu...