wpływ prochów...
Komentarze: 0
tak patrze teraz na mich rodziców... i mysle sobie ze kiedys msyłam ze narkotyki wcale nie wpłwają na nasz umysł... że tam nie bedze ic zapisanego po przebyciu tkaiej drogi... teraz patrac na mich starszych wiem jak bardzo sie msyliłam...
co do mamy nie mam zadnych zastrzezeń ... jest ona kobietą bardo atrakcyjną... i równie inteligentna... naprawde czasem zdumiewa mnie swoimi górnolotnymi refleksjami...
mama powtarza mi ze iawsze tata byl taki ... mówi ze kiedyś znała równie inteligentnego gościa... miłego... ktory zawsze miął coś do powedzenia... a teraz?! zmnieił sie bardzo... za długo brał... było to juz dawno ale niczego nie da sie wymazać... teraz jest poprostu tempym gościem ktory w moich oczach mało sobą reprezentuje... kiedyś było inaczej...
Dodaj komentarz