kwi 05 2005

pamietam 8... dzis juz 11


Komentarze: 9

kiedys bylam temu przeciwna ale teraz zgadzam sie calkowicie.. wiekszosc fanow nirvany to 13-15 latkowie ktorzy dopiero zaczynaja odkrywac muzyke... to taki pierwszy szczebelek dosc sporej konstrukcji...

nadal bardzo lubie ten zespol... ale juz staram sie ich nie klasyfikowac w szyfladkach 'czasem sluchane' 'najlepsze' 'niezchodzace z pierwszego mijsca na liscie najczesciej sluchanych' 'drugozedne' no i 'czasem mi sie przypomni ze istnieja'

nie mam swojego ulubionego zespolu, bo przeciez trudno jest porownywac muzyke z roznych gatunkow... to jakby mi ktos kazal porownywac linijke z ekierka...  

nadal slcham nirvany, nie tak czesto jak kiedys ale nadal.. no i nadal pameitam o tej dacie...

reggae_alive : :
06 kwietnia 2005, 19:16
a ja zeby sluchac nirwany musze miec hm odpowiedni nastroj... kiedy indziej wydaje mi sie pusta i bez tresci.... heh dziwna jestem wiem...
05 kwietnia 2005, 22:33
No, z ta Nirvana to ciezka sprawa. Ale jakos tak jest, ze im czlowiek starszy tym zwylke mnej lubi. Ze mna tez sie to sprawdzilo.
fene
05 kwietnia 2005, 21:11
przed chwila powiedzialas z ironia ze moja nota to jakby tesjt HH owszem to jest txt HH kapeli PFK... troche szacunku... tak samo moge przytoczyc txt hardcorowy ale nie wiem czy zrozumiesz sens tej muzyki.. widze ze ksywa reggae_Alive.. wiec moze specjalnie bede dawal teksty z dancehallu, ragga he? moze to Cie zadowoli... bo widze ze oceniasz ludzi przez muzyke a nie przez to co pisza...
www.janemo.prv.pl
05 kwietnia 2005, 20:17
ja tez lubie nirvane
Była_masochistka...
05 kwietnia 2005, 19:29
To porownaj sobie Nirvane z jakąś techniawą... bo ja i to i to lubie...
madelle
05 kwietnia 2005, 18:23
A ja loobię Nirvanę... ale skromnie myślę, że nie do końca pasuję do Twojego opisu (tzn. wiekowo tak, muzycznie nie do końca).

Ale Nirvana nie jest moim ulubionym zespołem. Trudno jest porównac Nightwish do Myslovitz, albo Raya Charlesa do Peji...
05 kwietnia 2005, 18:16
eh.. nie możemy sie ograniczac..to powoduje zacofanie i tworzenie stereotypowiego myslenia...
05 kwietnia 2005, 16:42
moge też powiedzieć to samo :) zgadzam się z Tobą.
myślę że muzyka Nirvany jest troche \"prymitywna\" choć lubie jej słuchać, więc to chyba znaczy że jestem \"prymitywny\". Ostatnio przekonałem sę że jest jeszcze dużo innych fajnych zesołów i nie warto oganiczać się do Nirvany tak jak ja to robiłem do niedawna...
05 kwietnia 2005, 16:25
Mogę powiedzieć dokładnie to samo...

Dodaj komentarz