kurwa ktokolwiek to czyta... strzeżcie sie......
Komentarze: 5
i juz po kolejnej.. prawie 2 godzinnej wizycie u psychologa... tym razem z mama... no nic... mamusia sie przestraszyla... to brzmilo w jej oczach jak wyrok
'milena ma depresje, musi byc pod stal opieka psychologa i psychiatry... mam nadzje ze wyrazi pani tak ze zgode aby chodzila na terapie grupową'
mamusia malo nie spadla ze stolka...
Dodaj komentarz