kwi 16 2005

"Jest Kurwa Dzień 16 Kwitnia Dokladniej...


Komentarze: 8

1. Cwicze codziennie po 20 minut

2. Jem jak najmniej zeby za 10 dni (26 kwietnia) wazyc tyle co przedtem [czyli schudnac 2,5 kg]

3. Kupuje tabletki przeczyszczajace bo zyganie mi nie wychodzi

4. Rano i wieczorem robie brzuszki

5. Samruje blize na nodze i [bliznyyyy] na rekach conajmniej 2 razy dziennie

6. [bardzo trudna decyzja] - wywalam zyletke*

7. Nie zapomninam wciaz o lykaniu Sulpirydu i Nervogramu"

podpis i slowa "moze tym razem wyjdzie..."

* agrawka, szydelko, igla, cyrkiel, pineski, w ekstremalnych przypadkach plastik z rozwalonego dlugopisu - nadal zostaja przy mnie... to tak zeby mniej blizn bylo

 

reggae_alive : :
16 kwietnia 2005, 21:48
hmm czyli jednym słowem pracujesz nad sobą..to dobrze..:)
16 kwietnia 2005, 20:10
madelle <- och... mama dredziory wiec fryzjer chyba odpada :D

flaw-my-face <- a rzygi zmnenie .. tylko troche czasu jak jutro mec bede :P
madelle
16 kwietnia 2005, 19:27
hmm... odchudzanie się nic nie da. Lepiej popracowac nad wlasnym nastawieniem do swojego ciała, pójść do fryzjera, kosmetyczki i uśmiechać się do ludzi. Będzie dobrze.
flaw-my-face
16 kwietnia 2005, 18:54
po co zadajesz sobie ból fizyczny? widzisz w tym jakiś cel?
odchudzanie się- nie dla mnie. ja walczę o to, żeby przytyć, chociaż tyci tyci, gdyż moja waga ostatnio jest zaniżona doś mocno[od września schudłam 14kg- moim zdaniem to dużo]więc- ja żrem wszystko co widzem
tak wogole to nie powinno sie pisać \"rzygam\", z nie \"żygam\"?- mam dysortografię, ale wydaje mi sie, ze mam rację:p
Reggae_Alive -> Loris
16 kwietnia 2005, 17:48
tak.. ta u ktorej czesto bywalas [TAAAK znam ja :) nawet do tej samej szkoly chodzimy :D]
www.loris.prv.pl
16 kwietnia 2005, 17:45
ania_zet? ta która kłaniała się deszczom?
Dziadek
16 kwietnia 2005, 16:49
2.5 kg to nie powód do załamania! 2-3 kilo w tę czy we w te - mała różnica... nie trzeba przecież takich skrajnoći...
panna-niewidoczna
16 kwietnia 2005, 16:34
Brzuszki robie też rano i wieczorem, biegam z psem po lesie, po górach dokładniej. Żyletki nie wyurzam, bo używam. Nie zawsze do tego co ty, choć też się zdarza...Niestety.Nie żygam, nie kupuje tabletek przeczyszczających, choć miałam taki zamiar. Kupuję uspokajające, biorę przedobrzone dawki i zasypiam. Bo jak śpię to nie jem i jestem spokojna. I już. Trzymaj się na tym świecie. Wierzę, że kiedyś będziesz się cieszysz z tego, że tu jesteś.

Dodaj komentarz