czy uciekne???
Komentarze: 1
niedawno wiele sie w moim zyciu pozmieniało... koniec depresji... mam chłopaka... odzyskałam stare choć niezbyt dobrze zachowujące sie kumpele... zaczynam odkrywac ze z moim bratem (6 kl pedałówy) dizeje sie coś niedobrego... wydaje mi sie za on pali... kurwa dominik i tata gadaja teraz ze pewnie coś złego tu pisze... że wyłacznam jak on przechodzą... jak mnie to wkórwia... serio... ale teraz jakbym nie miął siły sie już denerwowac... coś we mnie siedzi... coś co mówi stop ! coś co niepozwala do mnie dopuscić stanu z przed miesiaca... sama nigdy nie chciałabym aby on powrócił... ale gdześ tam czuje jego obecność... czuje ze on czy ona... depresja nie daje mi sie oddalić na bezpieczna odległość... czuje ze musze uciekać... znowu biec aby nie dać sie złapac... aby nie dać sie znowu niszczyćod środka...
Dodaj komentarz