kwi 17 2005

Bez tytułu


Komentarze: 5

kurwa.. dlaczego nikt nie widzi jak bardzo sie staram... ze mi zalezy... kazdy tylko oskarza i wypomina ze nie wyszlo... a ja czuje ze znow cos spierdolilam..

kiedy ja kurwa wreszcie zrobie cos dobrze?!

jestem tak wkorwiona i zrozpaczona ze mam ochote wyjebac w pysk marleyowi ktry sie szczezy na moim plakacie... gdybym mogla rozjebalabym wszstkie doniczki w pokoju, rozdeptalabym ta pierdolona piranie ktrej trzeba zywe rybki wrzucac i i polamalabym wszstkie kredki jak to kiedys robilam... ooo kurwa.. kredki lamac przeciez moge!

o kurwa.. nie wpdalam na to ze ejstem tka slaba ze nawet drewninego olowka rozpierdolic nie umiem...

w poczuciu bezsilnosci i lzach was zegnam ... to byloby tyle na dzis...

ps. ciagle zastanawiam sie czy dac szanse jutrzejszemu dniu...

reggae_alive : :
freak_like_me
19 kwietnia 2005, 09:28
nie zawsze inni widza nasze starania;/ czasem nawet kiedy robimy cos specjalnie dla nich, oni twierdza, ze robimy to dla siebie, dla wlasnej korzysci i ze specjalnie robimy wszystko przeciw nim... ale co poradzic, niektorzy sa slepi poprostu.. i tyle
18 kwietnia 2005, 17:13
o qrwa...chyba sie wkurzyla dziefcynka:) ale nie matrf sie zawse moze byc gozej :) uska do rory! :p
Była_masochistka...
17 kwietnia 2005, 21:47
Heh... dzien jutrzejszy moze byc gorszy... ale zawsze moze byc inaczej... czekaj do Woodstocku :P ja przekonuje mame... powoli... :P
flaw-my-face
17 kwietnia 2005, 20:01
kurwa, kurwa, kurwa- jakiż wymowny wyraz!
łzy są dobre- bezczelne wyrażenie. pomagają czasem.
jutrzejszy dzień powinien się spełnic- powinien tak, jak każdy następny..
madelle
17 kwietnia 2005, 19:50
Dać. Jutrzejszemu, i kolejnemu i jeszcze jednemu....

spróbuj ze świecowymi kredkami:)

Dodaj komentarz