Archiwum styczeń 2005, strona 2


sty 12 2005 Bez tytułu
Komentarze: 3

strzasznie sie balam... nie bylo tak zle... dzis przyszly tylko 4 osoby w sumie w grupie jest nas 8... w sumie to mi sie tam straszliwi chcialo plakac... nawet wtedy kiedy slychalam jak inne dzewczyny cos mowily o sobie... ja nadal czuje sie beznadzijnie, dzis nie mowilam nic.. czasem costam sie odezwalm, ale w sumei nic istotnego... dobrze ze spotkania sa co tydzien...

chce mi sie cholernie plakac... odezwal sie znow ten sam strach... przed przyszloscia kolejnym odrzucaniem i zawiedzeniem sie na ludziach na ktorych polegam... hmm choc to wszstko jest strasznie dziwne bo w sumie zostalam juz chyba odrzucona przez wszstkich ktorych dotychczas pozanlam w szkole, w sumie to czuje sie strasznie nieswojo... to dziwne bo tkaich strach i lek towazysza mi czasto a za kazdym razem gdy sie ponownie nasila by z biegiem czasu stracic na mocy.. w sumei to za kazdym razem czuje sie jakbym czula cos innego choc to jest to samo... nie potrafie tego wytlumaczyc... w sumie to sie chyba ciesze ze juz nikt tu nie wchodzi i nic nie komentuje... tka jest hcyba lepiej... bo nie kazdy potrafi zrozumiec... w sumie to tez wcale nie jest takie proste... ale niektorzy nawet nie prubuja...

w sumie to znow czuje sie jak w jakiejs obcej przestrzeniw ktorej nie wiem co moge z soba zrobic...

ide sie tez troche pouzalac nad soba do pamietnika... a jka to nie pomoze... hmm no to zostala jeszcze inna metoda [poradzenia sobie z bolem...

chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj chuj

reasymujac [czy reasumujac? kurwa...] JEST CHUJOWO... nie powiem chujnia z grzybnia bo to brzmi znacznie bardzij sniesznie niz smutno... a jest smutno...

kuuuuuurwa!

reggae_alive : :
sty 12 2005 lęk
Komentarze: 0

jakis czas temu gdy spuznilam sie do rossmana i jedyne co osignelam to to ze pan ochroniarz przepuscil mnie przez pierwsze wejscie po czym 2 mnie wywalil... w nocy snil mi sie sen ze chwile przed zamknieciem sklepu stoje w kolejce... i za loda place 10 zlotych zamiast 1 costam, niby tkai banal ale obudzilam sie i zaczelam plakac...  gdy wczoraj stalam w kolejce chwile przed zamknieciem sklepu czulam straszliwy lek... nieuzasadniony niczym, paralizujacy strach... przed tym ze cos sie wydarzy w sklepie... kurwa popadam w paranoje... poza tym ostnio strasznie czesto cos mi sie sni... sa to zwykle sny odnoszace sie do minionego dnia... takie moj maly katastrofizm...

poza tym to o 16.30 zaczyna sie pierwsze spotkanie psychoterapii grupowej,  straszliwie sie denerwuje...

ps. pani wychowawczyni sie nademna zlitowala i zamiast nieodpowiedzniego zachowania mam piprawne... moze wydawac sie to dziwne ale ciesze sie...

reggae_alive : :
sty 11 2005 Prezydent
Komentarze: 0

"wybierz sobie prezydenta

moze byc byle ktory prezydent

moze byc byle ktory krol

i tak wszscy leca w jedna stwone

i tak wszscy leca na mamone"

pogodno

reggae_alive : :
sty 10 2005 jakies cos
Komentarze: 0

<P>Ostra glebia baltyku </P>
<P>naklada sie na rece</P>
<P>Alkohol chetny</P>
<P>uspic bol</P>
<P> +  +  +  +  +  +  +  +  +  +  +  +  +  + </P>
<P>reka nie rozbijesz muru</P>
<P>checia nie pokonasz strachu</P>
<P> +  +  +  +  +  +  +  +  +  +  +  +  +  + </P>
<P>Słowa</P>
<P>raz zabijaja </P>
<P>nastepnie  </P>
<P>traca znaczenie</P>
<P>Ludzie</P>
<P>rania </P>
<P>puzniej</P>
<P>staja sie nikim w moich oczach</P>
<P>Uczucia</P>
<P>omijaja mnie - zataczaja kolo </P>
<P>nastepnie</P>
<P>z podwojna sila trafiaja w serce</P>
<P>Sens</P>
<P>znaleziony w kazdej kropli krwi</P>
<P> +  +  +  +  +  +  +  +  +  +  +  +  +  +</P>
<P><FONT size=1>[w sumie mysle ze komentarz jest do tego zbedny.. pisze jedynie po to byscie wiedzieli ze nie uwazam sie tu za jakas zajebista poetke... dla mnie to tkai zlepek slow, zapisanych bo akurat wlecialy mi do glowy podczas lekcji... nic wiecej... nic mniej...]</FONT></P>

reggae_alive : :
sty 04 2005 Maska
Komentarze: 8

Bez - Varius Manx

Nie mówię nic
I tak jak ty
Rozciągam uśmiech w srebrny śmiech
Złamana w pół
Nakrywam stół
I pytam jak Ci minął dzień

Gdy będziesz spał
Cichutko wymknę się
Przepłynę wzdłuż ocean moich łez
I wrócę zanim słońce wstanie

Wychodzisz i
Zostawiasz mi
Przez próg rzucony tani gest
Nie mówię nic
I tak jak ty
Rozciągam usta w srebrny śmiech


Wieczorem dasz mi garść dusznego bzu
Bym mogła w nim utopić cierpki ból
A wtedy ty poczujesz się niewinny

Dotykasz mnie
I sprawiasz, że
Już prawie wierzę w twoje słowa
Lecz gasisz ogień
Szybko zbyt
Czy wiesz jak marznę w twych ramionach?

Zasypiasz - ja cicho wymykam się
Przepływam wzdłuż ocean moich łez
W pamięci wskrzeszam tamten maj i bez
I wrócę zanim słońce wstanie...

hmmm ania prosila o ladna notke gdzie mowa bedze o uczuciach... nie potrafie takiej napisac... wiek kopiuje to co zostalo juz napisane i zaspiewane... przepiekna piosenka ... jak cala plyta 'Elf'..

reggae_alive : :